Naturalne nowości kosmetyczne

Dzisiaj krótko o naturalnych nowościach w mojej kosmetyczce :)

Cudowne mydełka glicerynowe Bomb Cosmetics przypłynęły do mnie ze Skandynawii, dostałam w prezencie od męża i córki. Pięknie pachną, są bardzo przyjemne w stosowaniu. Inną pachnącą niespodzianką od najbliższych był ten zapach

Mydło glicerynowe o ekskluzywnym zapachu białego piżma z bydgoskiej mydlarni u Franciszka. Jeszcze nie było otwierane, ale aromat sprawdziłam w sklepie stacjonarnym, jest zachwycający. Miałam też ochotę na werbenę, ale będzie jeszcze okazja do zakupów.

Silnie nawilżające, natłuszczające i regenerujące produkty Venus - gliceryna farmaceutyczna oraz 100% masło shea. Kupione w drogerii Rossmann. Każdy z produktów kosztuje kilkanaście złotych.

Uwielbiam naturalne kosmetyki :)
Jestem bardzo zadowolona z mydełek Alterra oraz rosyjskich szamponów, które pokazałam tutaj
Zamierzam kupić tez korund kosmetyczny. Czy ktoś z Was używał i chciałby podzielić się krótką oceną?