Nietypowa baba jestem - mówi o sobie Anna Seniuk
Zbliżający się okres świąteczny to nie tylko intensywne przygotowania, ale też chwile refleksji. Cały ten nastrój skojarzył mi się z jedną z najnowszych publikacji wydawnictwa Znak Literanova.
Jest to obszerny wywiad przeprowadzony z Anną Seniuk przez jej córkę Magdalenę Małecką-Wippich. Lubię oglądać panią Seniuk na ekranie, więc z przyjemnością przeczytałam przeprowadzoną z nią rozmowę.
Książka została napisana z pasją, a czyta się ją z ogromną przyjemnością. Pozwala cofnąć się w czasie, gdy życie ludzkie wydawało się prostsze albo nawet narmalniejsze. Anna Seniuk nie należy do młodego pokolenia tzw. celebrytów. To skromna, ale jednocześnie wyrazista i wielka postać polskiej sceny teatralnej i filmowej.
Podczas czytania dowiadujemy się wielu szczegółów z jej życia osobistego oraz zawodowego, chociaż aktorka raczej unikała rozgłosu. W tym przypadku szczerze mówi tylko o pracy zawodowej, ale też chorobie i stosunkach rodzinnych. Dowiadujemy się na przykład z jakiej roli zrezygnowała, aby spędzić miesiąc miodowy z ukochanym mężczyzną.
Poznajemy także relację między matką a córką, ponieważ nie brakuje w tekście osobistych uwag pani Magdaleny. Wspomina chociażby, że jako dziecko różnie odbierała popularność matki.
Jeśli tak jak ja cenicie dorobek artystyczny Anny Seniuk, na pewno nie zawahacie się sięgnąć po tę książkę. Naprawdę warto.
Powyżej jedna z umieszczonych w książce fotografii.
Bardzo lubię Annę Seniuk :)
OdpowiedzUsuńO "Czterdziestolatku" nie da się zapomnieć :)
Usuń