Solankę polecam na liczne dolegliwości

Kąpiel solankowa to wspaniały pomysł w okresie, gdy cierpimy z powodu nadwyrężonych mięśni i stawów lub mamy problem z przesuszoną skórą. Okres wiosenny sprzyja u mnie takim niedogodnościom, ponieważ angażuję się w prace ogródkowe, które bywają bardzo wyczerpujące, a powietrze w okresie kaloryferowym zawsze poczyni mniejsze lub większe szkody jeśli chodzi o stan skóry. Po zimie jest zwykle przesuszona i nadwrażliwa, a stosowanie balsamów czy maseł przynosi ulgę, ale nie na długo.

Na szczęście mam pod ręką wspaniały produkt, dzięki któremu łatwiej mi walczyć z przykrymi dolegliwościami.
Jest to zabłocka solanka termalena znana z następujących właściwości:

• odżywia, nawilża, wygładza i ujędrnienia skórę
• przyspiesza gojenie się ran, rozstępów, czyraków, wyprysków i cellulitu
• koi dolegliwości łuszczycowe
• działa przeciwzapalnie, przeciwgrzybiczo i antybakteryjnie
• jod chroni przed infekcjami gardła, krtani i oskrzeli
• wzmacnia odporność 
• ułatwia odchudzanie i rekonwalescencję

Jak widzicie kąpiel w solance przynosi mnóstwo korzyści dla zdrowia. Jak dla mnie jest to produkt na medal. Odczuwam wyraźną ulgę po kąpieli z dodatkiem tego produktu.

Na pewno jeszcze do niej wrócę, bo działa skutecznie, powoduje znaczne wygładzenie i zmiękczenie naskórka. Mój mąż używa jej w masażerze do stóp i też jest bardzo zadowolony.

W wielkiej butli znajduje się aż 950 ml solanki.