Zakupy książkowe
Dlaczego nie kupiłam nic w wielkim szale promocji w Rossmannie?
Odpowiedź jest prosta, wszystkie zaskórniaki poszły na książki zamówione w księgarni Znak ;-)
Tak oto stałam się posiadaczką interesującego zbioru :)
Która książka zaciekawiła Was najbardziej?
Przyznam że nie znam żądnej. Mam nadzieję że ci się spodobają.
OdpowiedzUsuńŻadnej z tych książek nie miałam okazji przeczytać. W pierwszej kolejności chętnie sięgnęłabym po "Ewangelię według Piłata".
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie książka, pt "Dowód", już kiedyś o niej słyszałam:)
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj post książkowy:)
Zainteresowała mnie książka, pt "Dowód", już kiedyś o niej czytałam.
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj też post książkowy:)
Słyszałam o książce "Zamień chemię na jedzenie" :)
OdpowiedzUsuńJa od dłuższego czasu przymierzam się do kupienia książki "Zamień chemię na jedzenie".
OdpowiedzUsuńZorkownię mam i ja. Jeszcze jej nie przeczytałam...boję się...
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie lektury, bardzo wzruszająca i poruszająca...
UsuńTeż nie wiem, czy się odważę na "Zorkownię". Nawet bloga zbyt wiele nie dałam rady...
OdpowiedzUsuńNa studiach byłam wolontariuszką hospicjium, ale od kiedy mam Janka więcej we mnie lęku, mniej zgody na cierpienie i śmierć. I szybciej sie wzruszam.
Kapuścińskiego czyta się spokojniej :)
Niestety rzadko sięgam po książki, ale dzisiaj oglądając pewien program w lokalnej tv zaciekawił mnie tytuł "Spóźnieni kochankowie" Whartonan i bardzo chętnie przyjrzałabym się jej bliżej:)
OdpowiedzUsuńPolecam, niezwykła historia artysty i niewidomej staruszki :)
UsuńMnie zaciekawiła "Zorkownia"...
OdpowiedzUsuńdane zakupki :)
OdpowiedzUsuńJa chętnie przeczytała bym 'Dowód" .
OdpowiedzUsuńczyżby promocja "książki za 9,90zł":D?
OdpowiedzUsuńnie znam żadnej z tych książek :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że bardzo ciekawe książki kupiłaś. Najbardziej mnie zainteresowała ta zatytułowana "Dowód" :)
OdpowiedzUsuńDowód czytałam z wielkim zainteresowaniem - ciekawa lektura :)
OdpowiedzUsuńale bogata lektura! z twoich książek czytałam tylko "Zamień chemię na jedzenie", polecam dla wszystkich zdrowo odżywiających się i dla innych również, autorka - mama ciagle chorujących dzieci sama szukała, dociekała informacji na temat zdrowego jedzonka i w końcu podzieliła się z innymi swoimi informacjami, warto poczytać i zanotować czego unikać, a co kupować ( ja tak robiłam), pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń