A tymczasem w ogródku

Wiosna w okolice południowej części województwa pomorskiego przyszła w tym roku z opóźnieniem. Gdy w innych regionach kraju puszczały pąki na drzewach, u nas przyroda dopiero planowała wybudzić się z zimowego snu. Jak obecnie wygląda nasz ogródek?
Przede wszystkich czaka nas mnóstwo pracy, ale robimy to z przyjemnością, mając świadomość, że warzywa i owoce, które uprawiamy są nie pryskane i na pewno korzystnie działają na nasze zdrowie. 

Posadziliśmy w końcu krzak forsycji. 
Wyglądają ładnie o tej porze roku.

Kwiaty i rośliny skalne dopiero niedawno wychyliły się z ziemi. To bardzo przyjemna część roku w ogrodzie.

Zostały już zasiane warzywa i nawet wsadzone pierwsze kalarepki.

 Powschodziła nierówno zasiana rzodkiewka.

Niektóre zioła też są już widoczne.

Mamy też szczaw i rabarbar, ale aby wykorzystać je w kuchni, trzeba jeszcze trochę poczekać.

Jeżyn, malin i poziomek nie powinno w tym sezonie zabraknąć. Na razie możemy tylko podziwiać piękną zieleń młodych liści.

 Na drzewkach owocowych są już pączki - tutaj czereśnia.

W tym roku na trawniku w wielu miejscach pojawiły się skupiska dzikich wonnych fiołków. Przeczytałam, że można je jeść :)

 Dokupiliśmy też truskawek, które czekają na wsadzenie.

Lubicie prace w ogrodzie?
Dla mnie to wspaniały relaks i doskonały sposób na odstresowanie :)