"Lodowe piekło" - o zmaganiach z bezwzględnością natury
W powieści "Lodowe piekło" Mitchella Zuckoffa została opowiedziana historia oparta na prawdziwych wydarzeniach, jakie rozegrały się podczas II wojny światowej na niedostępnej i bezlitosnej dla człowieka Grenlandii, gdzie grubość pokrywy lodowej sięga 3 kilometrów, a przeżycie zimy wydaje się nieosiągalne dla zwykłego śmiertelnika.
Tymczasem okazuje się, że możliwości człowieka są przeogromne, a losy niezbadane.
Podczas lotu samolot z pięcioma osobami na pokładzie z nieznanych przyczyn rozbija się na ogromnym lodowcu. Na ratunek wyrusza ekipa składająca się z 9 osób i niestety... także ulegają wypadkowi. Podobny los spotyka kolejnych śmiałków spieszących na ratunek przyjaciołom. Opowieść wydaje się nieprawdopodobna, ale pamiętajmy, że wydarzyła się naprawdę.
Autor jest osobą, która około 70 lat po opisanych katastrofach lotniczych brała udział w poszukiwaniach wraków samolotów oraz szczątków ludzkich. Ekspedycja była bardzo kosztowna, a przygotowania do niej trwały całymi miesiącami.
Czy zakończyła się sukcesem?
O tym dowiecie się, gdy sięgniecie po książkę.
Muszę podkreślić, że jest to powieść, która zaciekawiła mnie już od pierwszych stron. Barwnie przedstawiona historia lotników, cechujących się nie tylko wytrwałością, ale też solidarnością i poświęceniem dla towarzyszy niedoli robi ogromne wrażenie.
Autor przywołał w niej wydarzenia z życia poszczególnych bohaterów, co świadczy o dużej dbałości o szczegóły. Nie bez powodu zamieścił także liczne opisy sprzętu lotniczego i geologicznego wykorzystywanego podczas wyprawy poszukiwawczej, dzięki temu opis jest bardziej realistyczny i oddziałuje na wyobraźnię.
Dodatkowym atutem są zdjęcia dokumentalne, a jest ich w książce niemało.
"Lodowe piekło" Mitchella Zuckoffa to książka, przy której nie sposób przejść obojętnie.
Do kupienia w księgarni internetowej ZNAK.
Tymczasem okazuje się, że możliwości człowieka są przeogromne, a losy niezbadane.
Podczas lotu samolot z pięcioma osobami na pokładzie z nieznanych przyczyn rozbija się na ogromnym lodowcu. Na ratunek wyrusza ekipa składająca się z 9 osób i niestety... także ulegają wypadkowi. Podobny los spotyka kolejnych śmiałków spieszących na ratunek przyjaciołom. Opowieść wydaje się nieprawdopodobna, ale pamiętajmy, że wydarzyła się naprawdę.
Autor jest osobą, która około 70 lat po opisanych katastrofach lotniczych brała udział w poszukiwaniach wraków samolotów oraz szczątków ludzkich. Ekspedycja była bardzo kosztowna, a przygotowania do niej trwały całymi miesiącami.
Czy zakończyła się sukcesem?
O tym dowiecie się, gdy sięgniecie po książkę.
Muszę podkreślić, że jest to powieść, która zaciekawiła mnie już od pierwszych stron. Barwnie przedstawiona historia lotników, cechujących się nie tylko wytrwałością, ale też solidarnością i poświęceniem dla towarzyszy niedoli robi ogromne wrażenie.
Autor przywołał w niej wydarzenia z życia poszczególnych bohaterów, co świadczy o dużej dbałości o szczegóły. Nie bez powodu zamieścił także liczne opisy sprzętu lotniczego i geologicznego wykorzystywanego podczas wyprawy poszukiwawczej, dzięki temu opis jest bardziej realistyczny i oddziałuje na wyobraźnię.
Dodatkowym atutem są zdjęcia dokumentalne, a jest ich w książce niemało.
"Lodowe piekło" Mitchella Zuckoffa to książka, przy której nie sposób przejść obojętnie.
Do kupienia w księgarni internetowej ZNAK.
Lubie czytać takie ksiazki oparte na faktach :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńKsiążkę chętnie przeczytam - moja tematyka.
OdpowiedzUsuńPolecam, jest bardzo ciekawa :)
Usuńciekawy ma tytuł :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki o przeszłości oparte na faktach, ale może tematycznie nieco inne, o minionych wiekach.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię historie oparte na faktach, a wszystkie takowe są historyczne ;)
Usuńsamym wstępem jestem wstrząśnięta. pewnie długo przeżywałabym akcje tej książki
OdpowiedzUsuńInteresująca, a jednocześnie przerażająca lektura ...
OdpowiedzUsuńZachęcam do przeczytania :)
UsuńNie moja tematyka ;)
OdpowiedzUsuń